środa, 1 stycznia 2014

Rozdział 6




Bałam się , bałam sie tego , że gdy Zack przyleci ten chłopak nadal tu będzie. Nie znałam nawet jego imienia...
- Nudze sie ! Wyłaź już ! - Krzykną z pokoju. 

- Jak sie nudzisz , jedź do domu! - Odkrzyknęłam wychodząc z wanny i ubierając wcześniej przygotowane rzeczy. Rozwiesiłąm mokry ręcznik na sznurku przy suficie i weszłam do pokoju. Brunet leżał na łóżku i wpatrywał sie w sufit.
- Jak ty właściwie sie nazywasz? - Zapytałam opierając sie o ściane. Chłopak podniósł się i usiadł na łóżku mierząc mnie od stóp do głów wzrokiem.
- Jak się nazywam hm.. Mówią na mnie Drake ale jak dla cb Justin. - Uśmiechną się i wstał.
- Drake? Dlaczego?
- Długa historia , nie będe cię męczył. Więc.. Może zjemy coś na mieście ?
- Nie , dzięki. Chce się już położyć spać... Pojutrze ide na uczlenie. Musze sie wyspać i uczyć. - Wyminęłam do , zdjęłam buty , zgasiłam światło i połozylam sie zakrywając pod szyje.

- Zimno ci ? 
- Troche. Nic mi nie będzie. - Chwile po moich słowach poczułam czyjś dotyk.- Zwariowałeś!? - Odsunęłam sie i spojrzałam na niego.
- Nie skrzywdze cie.. Nie jestem jak Niall. Nie bój sie. Będzie ci ciepło. - Wpatrzona w jego oczy pozwoliłam mu się zbliżyć.. Miał takie piękne brązowe oczy.. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam w jego objęciach. 



***

- Tak ? -Zaspana odebrałam telefon
- Jestem już na lotnisku , przyjedziesz ?
- Em tak , usiądź gdzieś a ja już się ubieram. - Odrazu się rozbudziłam. Przecież w moim łózku śpi jakiś obcy chłopak!
- Kto to ? - Zamruczał przekręcając sie na drugi bok.
- Justin obudź sie.. Prosze wstawaj ! - Szarpałam nim jak szalona.
- Co sie stało ? - Usiadł przecierając rękami oczy.
- Mój przyjaciel jest na lotnisku musze po niego lecieć ciebie nie moze tu być. Justin obudź sie !

- Nie odejde.. Musze cie chronić.
- On mi nic nie zrobi prosze Justin... Będe do ciebie codziennie pisać , prosze zrób to dla mnie. - Na mojej twarzy pojawił sie smutek.
- Dobrze ale pojade z tobą na lotnisko i odwioze was do domu jasne ?
- Dobrze dziękuje ! - Przytuliłam go i pobiegłam po buty.
- Jedziesz w pizamie ?
- To normalne ubranie , przy tobie przeciez nie spałabym w piżamie - Zaśmiałam sie a chłopak zaczą sie ubierać. Chwyciłam telefon i klucze od pokoju. Zamknęłam go na klucz i oddałam go do recepcji mówiąc ze niedługo wrócę. Justin nie odstępował mnie na krok aż do lotniska.
- Prosze , poczekaj w samochodzie. - Niezadowolony kiwną głową a ja wysiadłam wchodząc na lotnisko. Rozglądałam sie nerwowo ale nie widziałam go , serce waliło mi jak szalone a oddech stawał sie coraz szybszy gdy wchodziłąm wgłąb lotniska. Nagle mój telefon zawibrował. Zack.
- Widze cie skarbie - Automatycznie zaczęłam sie rozglądać.
- Gdzie ? - Zaśmiałam sie.
- A tutaj. - usłyszałam jego głos za sobą i poczułam te silne ramiona któe obejmują mnie od tyłu , obrócił mnie przedem do siebie i bez uprzedzenia pocałował. Stanęłam na palcach i zarzuciłam mu ręce na szyje obejmujac go i przyciągając bliżej , nasz pocałunek trwał około minuty. Tak bardzo tęskniłam za jego ustami , dotykiem , zapachem.. Oh..
- Tak bardzo za tobą tęskniłem - Wtuliłam sie w niego zaciagając sie zapachem jego boskich perfum.
- Jedziemy ? - Zapytałam stając już normalnie.

- Gdzie ? - Uśmiechną sie.
- Do hotelu.- Wzią walizke i złapał mnie za reke , zarumieniona spojrzałam na nasze ręce i złapałam jego nadgarstek drugą ręką po czym ruszyliśmy do wyjścia. Przez całą droge do samochodu zerkałam na Zacka. Był tak cholernie przystojny.. Przed wejściem czekał już Justin opartu o auto.
- Zack do jest Jus... - Justin pokiwał dyskretnie głową zebym nie dokańczała. - Drake. - Chłopak uśmiechną sie chłodno a Zack nie wiedział co ma zrobić.
- Jedziemy ? - Zapytał Jus biorąc od Zacka walizke i wkładając ją do bagażnika. Miałam już wsiadać na tyły z przyjacielem kiedy Jus pociagną mnie za ręke i siłą wsadził na siedzenie obok niego. Widziałam że Zack sie zdenerwował.. Bardzo.. Jus trzasną drzwiami i poszedł na drugą strone
- Jak on cie traktuje.. - Szepną Zac.
- Jest nie w humorze. On taki nie jestm - Uspokoiłam go kiedy brunet wsiadł do auta.

- Pasy. - Powiedział nerwowo i ruszył. Po 15 minutach dojechaliśmy pod hotel , wyjęłam walizke Zacka i wysłałam go do recepcji.
- O co ci chodzi?! Zachowujesz sie jak dziecko .. - Powiedziałam zamykając drzwi od samochodu.
- Ja ? Spójrz na siebie.. Taka wielce zakochana.. Moge sie założyć że gdyby nie ja byłabyś kolejnymi punktami Horana. - Bez zastanowienia uderzyłam go w twarz i weszłam do hotelu.
- Wszystko ok ? Wyglądasz na zdenerwowaną.
- Nic sie nie stało. Zamelduj sie i chodźmy.

- Już to zrobiłem. - Uśmiechnęłam sie i wzięłam klucz do swojego pokoju. Dwie minuty później znaleźliśmy sie pod moim pokojem.
- Gdzie masz swój pokój ?- Wskazał palcem na drzwi do mojego.

- Zartujesz ? - Zaśmiałam sie.
- Ani troche. Nie chce stracić ani sekundy bez ciebie. - Otworzyłam drzwi i wpuściłam go do pokoju. Spojrzałam na zegarek 05:56. W sumie nie ma sensu już się kłaść.
- Zmęczony ? 
- Bardzo. - Wskazałam palcem na łóżko a Zack bez słowa padł na nie plackiem. Zaśmiałam sie i poszłam do malutkiej kuchni w której znajdowała się mała kuchenka lodówka szafka w której była umywalka i szafka z blatem . Nastawiłam wode i zrobiłam sobie kawe po czym w tej małek kuchni zaczęłam się uczyć . 


***
Ok 8 Zack się obudził. Zrobiłam mu kawe i do 9:30 rozmawialiśmy na przeróżne tematy.
- Może wybierzemy sie na zakupy ? - Zapytał odstawiając kubek do umywalki.

- Przecież nienawidziłeś zakupów a w szczególności ze mną - Uśmiechnęłam sie na samo wspomnienie tych zakupów , awantur , śmiechu ..
- Ale teraz chce iść. - Założył na siebie bluze i oparł się o framugę. 

- Dobra , poczekaj tylko sie ubiore i pomaluje.
- Czyli 2 godziny ? - Zaczą sie śmiać.
- Góra 20 minut - Lekko go szturchnęłam przechodząc obok i podeszłam do szafy , po krótkim namyśle wybrałam ubrania i poszłam do łazienki , zrobiłam delikatny makijaż i ubrałam sie po czym weszłam do pokoju.




A WIĘC POWRÓCIŁAM Z KOLEJNYM ROZDZIAŁEM !
MAM NADZIEJE ZE WAM SIE PODOBA :) 
KAŻDY KOMENTARZ MOTYWUJE :P


Next pojawi się jak liczba komentarzy przekroczy 12 :)


16 komentarzy:

  1. Next !!!!!! Plisss

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog , będę codziennie sprawdzać i czekać na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski rozdział ! Czekam na next <33

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam cię do Liebster Awards. więcej informacji tu: http://1d-one-little-thing.blogspot.com/
    Fajny rozdział

    Horanowaxxx:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, czekam na następny. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny: )
    Pozdrawiam Natalia : ))

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Czekam na next. życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. DAWAJ DALEJ KOCHANIE BO JA CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CIEKAWE CZY WIESZ KIM JESTEM

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny blog znalazłam go dzięki facebook'owi i jest naprawdę świetny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajebisty ! <3 czekam na nexta / @kabanosek

    OdpowiedzUsuń
  11. Nominowałam Twój blog do Versatile Blogger Awards. :p Więcej informacji u mnie: http://odprzypadkudomilosci-harrystyles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Super rozdział czekam na nexta :*


    Sandra♥

    OdpowiedzUsuń
  13. takie pytanie ... kto to jest ten Zack ? xd

    OdpowiedzUsuń